Dolina Pięciu Stawów Polskich. Tatry Wysokie II.

Dolina Pięciu Stawów Polskich 

Tatry Wysokie II.

Piotr Wujec



Dolina Pięciu Stawów Polskich jest tatrzańską doliną wysokogórską o długości 4 km. 

Dolina ta, wraz z najwyżej w Polsce położonym schroniskiem, położona jest na wysokości ok. 1625–1900 m n.p.m. W całości ta dolina znajduje się na terenie TPN (Tatrzańskiego Parku Narodowego).

Do doliny oraz schroniska nie prowadzi żadna droga.

Zaopatrzenie, jak i dojście do schroniska jest możliwe kilkoma szlakami, w tym tylko poprzez jedną dolinę, tj. Dolinę Roztoki. Jest piękne widokowo dojście od strony tej doliny zajmujące w warunkach zimowych: od 1,5 do 2 godz. marszu Doliną Roztoki, a następnie od 1 do 2 godz. ostrego podejścia czarnym szlakiem, latem zajmuje to o połowę mniej czasu.  

Inne szlaki prowadzą do doliny Pięciu Stawów przez przełęcze lub siodła w graniach i górach otaczających dolinę.  

Widok z tarasu schroniska PTTK w Pięciu Stawach w głąb Doliny Pięciu Stawów Polskich . fot. Piotr Wujec













Transport zaopatrzenia do schroniska


Dolny fragment Doliny Roztoki, w tle widać ośnieżoną przełęcz, cel naszego marszu.  Traktor wraca z końca doliny, gdzie do stacji przeładunkowej dowiózł zaopatrzenie dla schroniska. fot. Piotr Wujec

Zaopatrzenie do schroniska na Pięciu Stawach jest wwożone najpierw pojazdami terenowymi do końca drogi... fot. Piotr Wujec
a następnie skuterami śnieżnymi, aż do malutkiej stacji, potem na linie ostro w górę do schroniska, do którego  nie mają jak dojechać pojazdy. fot. Piotr Wujec

Marsz

Wyruszyliśmy 10 kwietnia 2017 r.  rano ze Starego Schroniska nad Morskim Okiem.

Po ponad godzinnym zejściu do Wodogrzmotów Mickiewicza, skręciliśmy - mając piękne okno pogodowe - w górę Doliną Roztoki szlakiem zielonym.



Dolina Roztoki, dolne partie doliny. fot. Piotr Wujec

Początkowy brak śniegu w Dolinie Roztoki ...
....odszedł w niepamięć po kilkunastu minutach marszu pod górę.



Początkowy brak śniegu w Dolinie Roztoki odszedł w niepamięć po kilkunastu minutach marszu pod górę. Moi Synowie maszerują przede mną. fot. Piotr Wujec 


Widać na końcu Doliny Roztoki, cel naszego marszu. fot. Piotr Wujec

Po zakończeniu ok 1,5 godzinnego marszu Doliną Roztoki, odwracając się widzimy jej długość, gdy stajemy na podejściu  na Świstową Czubę, po lewej stronie doliny widać masyw Wołoszyn, a po prawej masyw Opalone. My tez maszerując w słońcu się mocno opaliliśmy... 


Dolina Roztoki widać jej długość z podejścia na Świstową Czubę. fot. Piotr Wujec

Przed nami najtrudniejsza część szlaku, siodło między Niżną Kopą a Świstową Czubą. 

Podejście na Świstową Czubę szlakiem czarnym.fot. Piotr Wujec


Podchodząc stokiem o nachyleniu ok 40 stopni, zapadamy się spokojnie 

(mniej lub bardziej) w ponad 1 m mokrego śniegu lub po nim ześlizgujemy. 


Im wyżej tym więcej śniegu. Podejście czarnym szlakiem. fot. Piotr Wujec

Szlakiem czarnym można wejść w lato od doliny do schroniska w godzinę lub krócej, w warunkach zimowych zajmuje to nam ... ponad 2 godziny.


Dolina Pięciu Stawów Polskich. Widok z Niżnej Kopy. fot. Piotr Wujec

Nagrodą za trudy wspinaczki jest dla nas piękny widok w głąb Doliny Pięciu Stawów, w tym na schronisko.


fot. Piotr Wujec



Siodło między Niżną Kopą a Świstową Czubą, jego górna część, widziana od strony Doliny Pięciu Stawów,
fot. Piotr Wujec  

Powyżej siodło między Niżną Kopą a Świstową Czubą, jego górna część, widziana od strony Doliny Pięciu Stawów.




Schronisko na Pięciu Stawach, na prawo za nim Wyżna Kopa na lewo Wołoszyn. fot. Piotr Wujec

Podchodząc do schroniska na Pięciu Stawach widzimy na prawo za nim Wyżną Kopę na lewo Wołoszyn.

Schronisko na Pięciu Stawach. fot. Piotr Wujec

W schronisku spotkaliśmy sympatycznych kanadyjskich żołnierzy, odbywających szkolenie lawinowe i zachwyconych naszym krajem, szczególnie bezpieczeństwem jakie jest u nas w Polsce.

W górach rozmawiając z licznymi obcokrajowcami (z Holandii, Wlk. Brytanii, Hiszpanii) dociera do nas, że nasza Polska jest jednym z niewielu krajów NATO wolnych od zamachów terrorystycznych. 

Jest to kolejny moment, gdy trzymam kciuki za utrzymanie dotychczasowej polityki migracyjnej mojego kraju, dbającej w pierwszej kolejności o bezpieczeństwo obywateli polskich poprzez minimalizacje ryzyk lub ich wykluczenie. W sumie dbanie o nas polskich obywateli to konstytucyjny obowiązek rządu, Sejmu RP i Senatu RP. Tym samym jest istotny dalszy brak zgody polskiego rządu na wpuszczanie do Polski dużych grup obcokrajowców, ludzi szukających nowych terenów do tego aby na nich osiąść, ściągnąć rodzinę. Historia pokazała, że bezpieczne są kraje jednonarodowe, z małymi ilościami mniejszości narodowych lub religijnych. 
Przykład otwarcia Niemiec dla "uchodźców" dwa lata temu w 2015 r., skutki tego dla Niemców, szczególnie w Sylwestra... to daje do myślenia tym co troszczą się o bezpieczeństwo swojej rodziny.

No a Tatry Polskie są piękne!

Nie ma co politykować trzeba się cieszyć spokojem Polski AD 2017!


Pięć Stawów. fot. Piotr Wujec



Pięć Stawów. fot. Piotr Wujec 



Zejście z Pięciu Stawów czarnym szlakiem do Doliny Roztoki. fot. Piotr Wujec


Dolina Roztoki. fot. Piotr Wujec

Zapraszam na kolejne części opisów Tatr Wysokich....

Piotr Wujec


Komentarze

Najczęściej czytane. EN. The most read posts on my blog.