Warszawskie murale i graffiti AD 2019. Siadaj proszę pogadamy.

 Warszawskie murale i graffiti AD 2019. 

Znalazłem taki mój roboczy wpis z jesieni 2019 roku.


Ona za szybko się zmienia,

Szukam w niej siebie, 

Widzę coraz mniej tego, 

Z czym czuję się związany,

Coś powiem w tej sytuacji:


Poczekaj Warszawo.


Szukam ją tak rzadką,

samotnie pozostawioną,

Na pastwę wilgoci i zimna,

Bez komercji i ochrony,

Surową i zarazem delikatną.


Mijam jej liczne sieroty,

Ładne są nawet bez makijażu,

To tu, to tam widzę na ulicy,

Nieśmiało wciśniętą tą ulicznicę,

Ma ona ładne imię:


Sztuka.


Taki mój wstęp do warszawskich murali z 2019 roku.

Robię od lat zdjęcia warszawskich murali i graffiti, co milczą o swoich twórcach.


Zapraszam do obejrzenia kilku z nich moimi oczami.


Warszawa, Żoliborz dawniej, a dziś Bielany,
ten ruski niedźwiedź,
ten porzucony rower,
ten hełm i te kury w nim...
kwintesencja wschodu,
jak w kawałku Siekiery "Ludzie wschodu", dobrego punkowego zespołu mojej młodości.
fot. Piotr Wujec AD 2019 


W oczekiwaniu na widza, ja stoję a one na mnie patrzą, stoją do tego bezczelne tyłem lub bokiem do dzieła, na jakie ja patrzę.
Widzę jak są czerwone ze wstydu. Może się wstydzą bo są z Pragi.
Tłumaczę im, że to nie wstyd, to dzielnica moich rodziców i dziadków.
I tak uspokajam te krzesła na wiosnę 2019 roku. 
fot. Piotr Wujec AD 2019


 

Wiosenny zaułek Pragi gdzie kwitnie miłość na murach.
fot. Piotr Wujec AD 2019


Mokotów, ten górny za Królikarnią, te dawne kresy Mokotowa w drodze na Sadybę, dziś tam budynki nakrywają swymi szklanymi płaszczami nieliczne ceglane ostańce. 
fot. Piotr Wujec AD 2019


Na Żoliborzu zaraz za szklanymi domami się przyczaiły... kaczki.  
fot. Piotr Wujec AD 2019


Reduta Żelazna, ta nasza powstańcza, ma swoje ostanie budynki przy ulicy Łuckiej,
ulicy co to jest od Łucka od miasta na Kresach, a nie Łodzi w Ziemi Sieradzkiej Korony Polskiej.
Na tych budynkach, jak dla mnie, to krzyczą duchy ostańców chcąc przetrwać zalew szklanych wieżowców. 
fot. Piotr Wujec AD 2019


Reduta Żelazna, ta nasza powstańcza, ma swoje ostanie budynki przy ulicy Łuckiej,
ten błysk czerwieni na terenie jednej z niewielu powstańczych redut
co trwały 63 dni w oporze przed Niemcami,
potem przez dziesiątki lat komuny,
a dziś padają za kapitału choć tak czekały na powrót niepodległej,
co ją pamiętały z młodości...
fot. Piotr Wujec AD 2019


Na Woli dzielnicy mojego dzieciństwa i młodości widać orła oczy surowe,
może strzeże on ostatnich ostańców, za którymi się piętrzą już szklane klocki bez wyrazu. 
fot. Piotr Wujec


Wracając z grobu mojego przyjaciela, chłopaka z Woli jak ja,
mijam na murze wolskiego cmentarza, człowieka co tkwi tam od zeszłego roku.
Jak ten facet mądrze napisał, o mojej Ojczyźnie...
fot. Piotr Wujec AD 2019


Na Brudnie wracając z grobów moich dziadków i pradziadków mijam teatrzyk gdzie kukiełki zamarły,
a ręce lalkarzy cierpną uniesione,
w tym teatrze życia, co ja gram w nim rolę pionka mało wiedzącego, jak te dzieci,
kto pociąga za sznurki :)
fot. Piotr Wujec AD 2019


Na Woli coś prostego i ciekawego mijam na ulicy imienia patrona mojej dawnej parafii...
fot. Piotr Wujec AD 2019


Jeszcze tylko Śródmieście do kompletu i ulica gdzie bandyci zabili ponad 20 lat temu przypadkowego studenta. Pamiętam ten szok mój wówczas.
Te graffiti na Lwowskiej daje mi do myślenia. Dobre miejsce dla tego graffiti. 
fot. Piotr Wujec AD 2019


Daje do myślenia, gdy schodzę na Dolny Mokotów, ten mural i jego bohater...
Czuję smutek i podziw zarazem gdy patrzę na to dzieło warszawskie.
Ile w nim jest treści, jak wiele może dać sztuka.  To moje myśli gdy patrzę na to graffiti.
fot. Piotr Wujec AD 2019


Warszawianki są powabne jak wiemy.
Mnie ucieszyło co innego.
Mianowicie, że na Żoliborzu  rumienią się na mój widok tak ładne białe kobiety.
fot. Piotr Wujec Warszawa AD 2019

No a to są moje oczy, którymi oglądaliście moje zdjęcia:) 

Dziękuję za cierpliwość:)

Piotr Wujec

Komentarze

Prześlij komentarz

Zwracam się z prośbą o uważne przeczytanie poniższej informacji.

Na swoim blogu toleruję w komentarzach każdą opinię, jest mi obca poprawność polityczna. Poprawność to zabójczyni wolności .
Czy cenzuruję komentarze?

Nie. Cenzura jest zakazana w Konstytucji RP, a ja cenię sobie wolność słowa i prawo.
Na swoim blogu usuwam jedynie wulgarne komentarze. Proszę unikajmy wulgaryzmów.

Czym jest tolerancja?
Tolerancja to zgoda osoby tolerancyjnej na istnienie w przestrzeni publicznej opinii, ideologii czy tekstów, zupełnie obcych poglądowo takiej osobie tolerancyjnej.
Oznacza to zgodę osoby tolerancyjnej na istnienie i głoszenie poglądów z jakimi się osoba tolerancyjna nie zgadza.

Czym innym od tolerancji jest brak kultury, polegający na ubliżaniu osobom o innych poglądach.

Tak jak pisałem powyżej, ja na swoim blogu toleruję każdą opinię w komentarzu, jest mi obca poprawność polityczna, z jednym ale:
ale nie będę tolerował na moim blogu języka wulgarnego.

Podsumowując.
Informuję o możliwości zaniechania publikacji na swoim blogu komentarzy o treści wulgarnej.

Najczęściej czytane. EN. The most read posts on my blog.