Rusinowa Polana przez Wołoszyn. Tatry Wysokie IV.

Rusinowa Polana przez Wołoszyn

Tatry Wysokie IV.

Piotr Wujec


Wprowadzenie 


Słówko "jest".

Jest w Tatrach kilka pięknych polan, do nich zalicza się Rusinowa Polana. 

Jest też kilka tatrzańskich niedźwiedzich mateczników, w tym Wołoszyn, góra dzika i piękna, pod której stopami wije się Waksmundzki Potok.  

Jest ładna kaplica Matki Boskiej Jaworzyńskiej.

Jest miejsce objawienia.

Jest to wszystko w zasięgu kilku godzin marszu w jedną stronę.

Chciałem i tą część Tatr pokazać Synom, w okresie gdy nie zadeptują tych szlaków setki turystów dziennie. 

Zaczynamy?


Widok z Rusinowej Polany na Tatry Wysokie i Tatry Bielskie, fot. Piotr Wujec

Zaczynamy


Zaczynamy, od jest...

...jest 12 kwietnia 2017 roku...

Zaczynamy od planu marszu i czasu. 

Plan poniżej. 

Czas w warunkach zimowo - wiosennych, ok 3 - 3, 5 godziny w jedną stronę. 


fot. Piotr Wujec
 Idąc od strony Morskiego Oka ok. 300 m za Wodogrzmotami Mickiewicza należy odbić w lewo na szlak czerwony idący raptem ok 30 - 40 min troszkę stromo ku górze zboczami Wołoszyna.


Wołoszyn




Podejście stokiem Wołoszyna. fot. Piotr Wujec


Na kilka tygodni przed naszym przyjazdem przeszedł nad Tatrami halny, powyżej jego ślady.

Nadal obok tych świeżych wiatrołomów mijamy pozostałości jeszcze dawniejszych halnych...



Pokłosie inwazji korników i halnego. Potężny wiatrołom na stokach Wołoszyna.fot. Piotr Wujec

.... oraz zniszczenia drzewostanu dokonane przez korniki


fot. Piotr Wujec


fot. Piotr Wujec
Widok ze stoku Woloszyna na Tatry Wysokie i Tatry Bielskie, fot. Piotr Wujec






Po około 40 minutach marszu docieramy do rozwidlenia, gdzie wybieramy szlak czarny, mając nad sobą piękne stoki Wołoszyna. 

To rozwidlenie jest początkiem tzw. Polany pod Wołoszynem.



Polana pod Wołoszynem. fot. Piotr Wujec


Marsz od tego momentu raczej częściej w dół niż w górę, z niewielkim utrudnieniem spowodowanym śliskim śniegiem na północnych stokach, którymi idziemy. 

fot. Piotr Wujec

Idziemy następnie spokojnie czarnym szlakiem poprzez stoki matecznika niedźwiedzi (kilka dni wcześniej na stokach Wołoszyna niedźwiedź idąc z gawry spotkał turystkę, lekko ją poturbował, bywa), kierując się w stronę uroczego Waksmundzkiego Potoku. 

fot. Piotr Wujec

Potok wesoło wija się leśną wąską dolinką. 

fot. Piotr Wujec


 Potem tylko krótkie podejście ...



fot. Piotr Wujec

Mijając po drodze budzącą się do życia wiosenna przyrodę, 


fot. Piotr Wujec

która zajmuje wolne miejsca, zastępując spróchniałe pnie zielenią życia. 


Wołoszyn. fot. Piotr Wujec

I odwracając się widzimy Wołoszyn w całej okazałości.



Rusinowa Polana



Jeszcze kilkanaście minut czarnym szlakiem i .... 


Rusinowa Polana, fot. Piotr Wujec 

Zaczyna się Rusinowa Polana. 

Rusinowa Polana jest nadal wykorzystywana do wypasu owiec. Przypomina nam o tym na niej szereg rzeczy...

Rusinowa Polana, fot. Piotr Wujec


Rusinowa Polana w swojej północnej części ma ławki, które zapewniając piękne widoki zapraszają do odpoczynku. 


fot. Piotr Wujec


fot. Piotr Wujec



Schodząc z Rusinowej Polany wybieramy szlak niebieski.

fot. Piotr Wujec

W naszym wypadku żegnały nas mało sympatyczne gesty pozostawionych przez innych rękawiczek, w sympatycznych "okolicznościach przyrody"...

fot. Piotr Wujec
Na skraju polany też...

fot. Piotr Wujec

Mijając Złoty Potok, 

fot. Piotr Wujec
schodzimy schodami dla olbrzymów ....


fot. Piotr Wujec


ku kaplicy, wcześniej mijając miejsce Objawienia Matki Boskiej.

fot. Piotr Wujec



Kaplica Matki Boskiej Jaworzyńskiej.fot. Piotr Wujec

Dochodzimy do Kaplicy Matki Boskiej Jaworzyńskiej.

Poniżej kaplicy zaczyna się świat Regla Dolnego, gdzie już przyroda ma inne oblicze niż w Tatrach Wysokich.


fot. Piotr Wujec
  


Mijamy bijące źródła.

Źródło. fot. Piotr Wujec


Mijając piękne kapliczki i bujną przyrodę lasu mieszanego niestety zbliżamy się do cywilizacji - wchodząc do Doliny Filipka.


Dolina Filipka 


fot. Piotr Wujec


fot. Piotr Wujec


fot. Piotr Wujec


Nawet w Reglu Dolnym widać liczne wiatrołomy.

fot. Piotr Wujec
Po minięciu Lasu Brzanówka warto po dojściu do asfaltowej drogi przejść ok 500 m w kierunku na Zakopane celem zobaczenia zabytkowej Leśniczówki Zazadniej. 


Zazadania Leśniczówka. fot. Piotr Wujec 

Zapraszam na kolejne opisy.



O autorze: Piotr Wujec - pasjonat łażenia po górach i żagli (sternik jachtowy), miłośnik rodzinnego miasta Warszawy, pasjonat lotnictwa, ukończył Zarządzanie Infrastrukturą Lotniczą na Wydziale Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki, Prawo Lotnicze na Uczelni Łazarskiego oraz kurs szybowcowy Aeroklubu Warszawskiego. 
Zawodowo Piotr Wujec jest prawnikiem, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego, doktorantem w Instytucie Prawa Upadłościowego i Restrukturyzacyjnego Uczelni Łazarskiego. 

Komentarze

  1. Czytając nosi, aż chce się tam iść, iść i iść. Wyjść na pole zamiast siedzieć w pracy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Informuję.
Na swoim blogu toleruję w komentarzach każdą opinię, jest mi obca poprawność. Poprawność to zabójczyni wolności.

Czy cenzuruję komentarze?
Nie. Cenzura jest zakazana w Konstytucji RP.
Ja cenię sobie wolność słowa i prawo.
Na blogu usuwam wulgarne komentarze.
Proszę unikajmy wulgaryzmów.

Podsumowując.
Informuję o możliwości zaniechania publikacji na moim blogu komentarzy o treści wulgarnej.

Najczęściej czytane. EN. The most read posts on my blog.