Polski granatnik wz. 36, granatnik wz. 30. Polskie Konstrukcje.
Polski granatnik wz. 36 oraz wz. 30
Napiszę parę słów o polskim granatniku, nad którego powstaniem zainicjowano prace w Centralnej Szkole Strzelniczej w Toruniu, była to udana polska konstrukcja.
Spis treści
Wprowadzenie
Granatnik wz. 30
Obrona Terytorialna
Granatnik wz. 36
Konstrukcja
Produkcja
Użycie w boju
Wprowadzenie
Napiszę też to przez wzgląd na mój sentyment do Torunia, miasta w jakim
ukończyłem z końcem 1998 r. Szkołę Podchorążych Rezerwy przy Wyższej Szkole
Oficerskiej im. J. Bema.
Niestety ta szkoła już nie istnieje, padła ofiarą zmian w WP, w tym:
- zawieszenia przez rząd Premiera Donalda Tuska w 2008 roku poboru w
moim kraju (ostatni pobór w 2008 r., skutek widoczny dziś to ... brak rezerwistów)
oraz
- moim zdaniem złej decyzji Ś.P. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego o podpisaniu
dnia 11 lutego 2009 r. ustawy pozwalającej na uregulowanie stosunku do służby
wojskowej poprzez UWAGA … bez odbycia tej służby przez przeniesienie do rezerwy
(sic!).
Niestety nawet pod wpływem wojny na Ukrainie, u nas pobór nie został
przywrócony.
Wszystko mimo jego przywrócenia (selektywny pobór) w takich krajach, które
nie graniczą z Ukrainą, jak Niemcy i Szwecja.
Przypominam, że inny kraj graniczący z Rosją czyli Finlandia - formalnie
neutralna, członek UE jest ona poza NATO - nigdy do dziś poboru nie zawiesiła,
identycznie jak położona w środku UE, a do niej nie należąca, też neutralna
Szwajcaria.
Strzelanie przez polskich rekonstruktorów z granatnika wz. 36 pod gmachem Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, fot. Piotr Wujec, AD 2016 |
Wracam w moich wpisach często do czasów odbudowy Państwa Polskiego i budowania Wojska Polskiego
oraz zaplecza naszej armii praktycznie od zera. Był ten okres (1918-1939)
wzorem dla wielu narodów, w tym Syjonistów, na wzór polski tworzących zbrojne
ugrupowania (np. Żabotyński) w Palestynie. Po II Wojnie Światowej polski
wzorzec był naśladowany przez twórców Państwa Izrael, oczywiście ten wzorzec z
okresu II RP, a nie komuny. Powodem była skuteczność Polaków w zbudowaniu
własnego polskiego przemysłu zbrojeniowego w krótkim czasie. Innym powodem był podziw związany z budową raptem kilkanaście lat odważnego narodowego społeczeństwa polskiego, dzięki
wychowaniu w duchu narodowym i przywiązaniu do polskości. Z powodu polskich wzorców
do dziś Izrael jest państwem nacjonalistycznym, tak jak stworzyli ten kraj
Syjoniści 73 lata temu.
Dobrym przykładem polskiej skuteczności i zaradności jest granatnik wz. 36.
Granatnik wz. 30
Pierwszy z polskich granatników był granatnik wz. 30. Prace nad tym nowym granatnikiem rozpoczęto w Centralnej Szkole Strzelniczej w
Toruniu w 1927 roku.
Szybko doprowadziły one do fazy prób broni, pokazującej jej dobrą celność,
przy polskim założeniu małej masy i zasięgu praktycznego granatnika ok. 400 m.
Ten zasięg miał swój sens w warunkach pola walki, mając na uwadze rolę
granatnika.
Jaką rolę?
Rola granatnika jest bezpośrednie, bliskie wsparcie pododdziałów piechoty
na poziomie plutonu lub najwyżej kompanii. Tym samym zakładane było operowanie
tej broni w promieniu góra kilkuset metrów od swojego dowództwa lub/i
stanowiska ogniowego.
Już w 1933 ta polskiej konstrukcji i produkcji broń - granatnik wz. 30 -
trafiła do oddziałów WP w ilości blisko 500 sztuk. Wojsko przekazało uwagi z
praktyki użytkowania tej broni.
Problemy
Zauważam, że zawsze są tzw. choroby wieku dziecięcego, taki jest koszt
produkcji nowej własnej konstrukcji broni, według nowatorskich
planów. Tak jak z polskim przedwojennym granatnikiem, tak i z
systemem polskiej konstrukcji karabinka Grot, ważne
jest doświadczenie zbierane przez jednostki liniowe.
Świetnie, że karabinki Grot, jako nowa konstrukcja, trafiły najpierw do
Obrony Terytorialnej, a nie są testowane w formacjach liniowych WP.
rys historyczny Obrony Terytorialnej
Tak przy okazji
Obrona Terytorialna to formacja rozwijana w Polsce w okresie II RP, następnie
ponownie za tzw. „późnego PRL”, potem była to formacja zanikająca przed 1989 r.
Ponownie obrona terytorialna była rozwijana w III RP od 1999 roku, zgodnie z doktryną budowania zdolności samodzielnej obrony naszego polskiego terytorium, nim zjawią się posiłki z innych krajów NATO.
Obrona terytorialna działała w formie dwóch rodzajów formacji:
brygady OT,
bataliony OT.
Polskie brygady Obrony Terytorialnej strzegły rejonów zagrożonych roszczeniami terytorialnymi naszych sąsiadów, np. Kotlinę Kłodzką.
Niestety wszystkie formacje
obrony terytorialnej zostały rozwiązane w 2008 roku na skutek decyzji rządu
PO-PSL.
Ponownie OT pojawiła się w Polsce zgodnie z decyzją rządu PiS od 1 stycznia 2017 roku, tym razem w formie Wojsk Obrony Terytorialnej.
Obrona terytorialna w innych krajach
Zwracam uwagę jak silna jest obrona terytorialna mającej raptem 5,5 mln
mieszkańców Danii, gdzie liczy ona stale ponad 15 tys. „terytorialsów” pod
bronią w warunkach pokoju, nie licząc ok 30 tys. rezerwistów duńskiej OT… Jest
ona istotną siłą zdolną do obrony Danii obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i
Marynarki Wojennej, szczególnie na Grenlandii - mając na uwadze zagrożenie ze
strony USA , Rosji i Kanady (starcia z Kanadyjczykami to osobny rozdział) dla
tego terytorium autonomicznego Korony Danii.
Dla porównania mająca 38 mln. ludności Polska ma pod bronią ok 26 tys. „terytorialsów”…
Dania nadal - mimo członkostwa jej i Niemiec w NATO i UE - pamięta o licznych wojnach z Niemcami, akcentuje w swojej doktrynie obronnej do dziś ryzyko ataku ze strony Niemiec i dobrze, chcesz pokoju to szykuj wojnę, jak mawiali Rzymianie.
Na szczęście dla Danii ani komuna, ani eksterminacja dokonywana
przez Niemców i Rosjan, nie pozbawiła tego narodu narodowych elit, jak nas…
fot. Piotr Wujec, Muzeum Wojska Polskiego w Kołobrzegu |
Granatnik wz. 36
W Warszawie poprawiono konstrukcję polskiego granatnika zwiększając
stopę lemiesza, wzmacniając przyrządy celownicze, wprowadzając inny rodzaj lufy
(gwintowanie), itd.
W styczniu 1936 roku po licznych próbach przyjęto nową broń pod nazwą granatnik wz. 36. Była to w pełni polska konstrukcja. Zamówiono dużą serię tych doskonałych polskich granatników, których aż około 3500 szt. trafiło do naszego WP do września 1939 roku.
Konstrukcja
Lufa granatnika była gładko ścienna o długości 40 cm.
Kaliber 46 mm
Ta strzelająca stromotorowo broń miała masę raptem 8 kg.
Widoczny, na zdjęciu powyżej, nad lufą granatnika cylinder, wyglądający jak
druga lufa, służył do płynnej regulacji konta ostrzału – odległości. Do tego
celu służyła część gazów ich odprowadzanie mające wpływ na zasięg ognia.
Wszystko przy doskonałym zasięgu minimalnym ok 100 m i maksymalnym
ok 800 m. Przy granatniku podczas walki w terenie zabudowanym i w okopach
istotny jest możliwie mały zasięg minimalny.
Polski granatnik miał proste przyrządy celownicze w tym muszkę i ramkę,
które wspólnie z poziomicą pomagały dokładnie celować obsłudze.
Polski granatnik wz. 36 był poręcznie pakowany, tak aby mógł zabrać go jeden żołnierz. fot. Piotr Wujec |
Polski granatnik wz. 36 był poręcznie
pakowany, tak aby mógł zabrać go jeden żołnierz.
Podobnie jak podręczny był zapakowany w
torbę zestaw 6 pocisków do granatnika.
W podręczną torbę był zapakowany zestaw 6 pocisków kal. 46 mm do polskiego granatnika. fot. Piotr Wujec |
Załogę (działon) stanowiło 4 żołnierzy:
celowniczy,
dwóch amunicyjnych,
granatnikowy czyli odpowiednik działonowego w artylerii.
Produkcja
Granatnik powstawał seryjnie w Zakładach Budowy Maszyn i Aparatury im.
L. Zieleniewskiego S.A. w Krakowie. Była to wówczas jedna z najstarszych w
Polsce fabryk, przekształcona z kuźni istniejącej od 1804 roku! Dzięki temu był
tam doświadczony zespół pracowników, co przekładało się na dobrą jakość
polskiego granatnika.
Amunicja do niego 46 mm była produkowana w Skarżysku Kamiennej, w zakładzie
uruchomionym w 1924 roku. Dobry przykład, że warto stawiać na nasz polski
przemysł obronny i na państwowe w niego inwestycje.
Użycie bojowe
Granatniki wz. 36 w 1939 roku obok liniowego Wojska Polskiego były używane też w formacjach Obrony Terytorialnej.
Obrona Terytorialna w 1939 roku
Tak, tak istniała ona w II RP i jej związki taktyczne, np. OT „Narew”,
odegrały pewną rolę w Wojnie Obronnej 1939 roku.
Pewnie odegrałyby większą rolę formacje OT gdyby nie głupota naszych elit,
które wierząc Francuzom i Anglikom, wierząc w pokój, opóźniły mobilizację
powszechną…
Przypominam mobilizacja w Polsce odbyła się dopiero 31 sierpnia 1939 roku!!!
Dziękuję za uwagę
Piotr Wujec
Komentarze
Prześlij komentarz
Informuję.
Na swoim blogu toleruję w komentarzach każdą opinię, jest mi obca poprawność. Poprawność to zabójczyni wolności.
Czy cenzuruję komentarze?
Nie. Cenzura jest zakazana w Konstytucji RP.
Ja cenię sobie wolność słowa i prawo.
Na blogu usuwam wulgarne komentarze.
Proszę unikajmy wulgaryzmów.
Podsumowując.
Informuję o możliwości zaniechania publikacji na moim blogu komentarzy o treści wulgarnej.