Goryczkowa Czuba. Tatry XV.
Goryczkowa Czuba
Tatry XV.
Zbliżając się główną granią Tatr Zachodnich do Tatr Wysokich mamy z każdym metrem piękniejsze widoki. Kontynuując opis zawarty we wpisie "Dolina Kondratowa ciekawostki", dziś napiszę parę słów o pięknie Goryczkowej Czuby (fot.1).
fot.1.
Goryczkowa Czuba widziana z Suchego Wierchu. fot. Piotr Wujec AD 2018 |
Nazwa Goryczkowa Czuba oddaje dwa fakty na temat tego szczytu:
1) jego charakter, czyli czubę (fot.2), słowo to oznacza coś sterczącego od włosów poprzez pióra po ... wierzchołek sterczący na szczycie,
2) jego roślinność, gdyż nazwa pochodzi od nazwy wysokogórskiej rośliny goryczki (fot.3 oraz 4).
Bezcenna jest tutaj wiedza zdobyta przez kilkadziesiąt lat przez Zofię Radwańską - Paryską oraz Witolda Paryskiego, którą oni przelali na karty Encyklopedii Tatrzańskiej (1974 rok).
fot.2.
Czuba z bliska. fot. Piotr Wujec AD 2018 |
fot.3.
Encyklopedia Tatrzańska ZiW Paryskich, wyd. 1974 r. fot. Piotr Wujec |
fot. 4.
|
Fragment marszu przez Goryczkową Czubę zaliczam do najmilszego we wrześniu 2018 r. Wówczas przeszedłem 12 godzinną trasą z Kuźnic, przez Kondratową Halę, na Kondratową Kopę (Kondracka Kopa), a potem powrót przez Goryczkową Czubę do Hali Gąsienicowej, a przez nią i Doliną Jaworzyny do Kuźnic.
mapa. nr.1.
Mapa TPN wisząca w Kużnicach, fot. Piotr Wujec |
mapa nr 2
|
Warto ją przejść, szczególnie odcinkiem Goryczkowej Czuby.
Dlaczego?
Idąc szlakiem czerwonym z Kondrackiej Kopy (fot.5) przez Goryczkową Czubę na Kasprowy Wierch, idę z klimatu kop typowych dla stosunkowo łagodnych Tatr Zachodnich, przechodząc przez coraz bardziej skaliste czuby ich wschodniego odcinka, do skalistych grani Tatr Wysokich.
fot. 5
fot. Piotr Wujec |
Idąc z Kondrackiej Przełęczy (fot.7) mijam po lewej Suchy Wierch, oglądając się na lewo widzę górny odcinek Kondratowej Doliny (fot. 6).
fot. 6
fot. Piotr Wujec |
fot. 7
fot. Piotr Wujec |
Następnie szlak zaczyna przypominać szlaki Tatr Wysokich (fot.8). Tak jakby Goryczkowa Czuba była ambasadorem Tatr Wysokich w masywie Tatr Zachodnich...
fot. 8
fot. Piotr Wujec |
fot. 9
Z Suchych Czub widać jak na dłoni trasę na Goryczkową Czubę. fot. Piotr Wujec |
Na wysokości Suchych Czub (fot. 9) czuję już klimat Tatr Wysokich, do których jeszcze pozostało mi ponad godzinę marszu.
Idąc granią nie mogę oderwać wzroku od położnej po prawej słowackiej Doliny Liptowskiej (Cichej) (fot. 10). Jej dnem wiedzie jeden z najdłuższych szlaków tatrzańskich.
Wiem jak bezludne i długie są słowackie szlaki. Doświadczyłem tego też w zeszłym roku idąc na Polski Grzebień, co opisałem na moim blogu.
Właśnie z tego powodu marzę, aby w okresie najdłuższych dni i .... tatrzańskich deszczy, czyli w czerwcu przejść 12-14 godzinny szlak: Kuźnice, Kondracka Dolina, Goryczkowa Czuba, Kasprowy, Liptowska Dolina aż do słowackiej miejscowości Nadbańskiej. Ba może tym razem zamiast samotnie to z Synami, o ile ich do marszu przekonam.
fot. 10
Dolina Cicha (Liptowska) z grani Goryczkowej Czuby. fot. Piotr Wujec |
Ta słowacka dolina przechodzi z Cichej w Zadnią Cichą Dolinę, która romantycznie wtula się w Tary Wysokie (fot.11). Ich miłosny uścisk dobrze widziałem idąc Goryczkową Czubą, gdzie warto nie raz przystanąć i popatrzeć na góry (fot.12).
fot. 11
Zadnia Cicha Dolina widok z Goryczkowej Czuby. fot. Piotr Wujec |
fot.12
fot. Piotr Wujec |
Natomiast patrząc w lewo widzę Suchą Dolinę Kondracką (fot. 13), która urzeka swoim suchym pięknem.
fot. 13
Sucha Dolina Kondracka. fot. Piotr Wujec |
Opisywany szlak ma miejsca bardziej wymagające (fot.14) oraz miejsca dające przedsmak Tatr Wysokich (fot.15).
fot.14
fot. Piotr Wujec |
fot.15
fot. Piotr Wujec |
Pod koniec tego odcinka za Małą Goryczkową Czubą polecam dłuższy postój na jej stokach, z pięknym widokiem na Goryczkową Dolinę (fot.16).
fot. 16
fot. Piotr Wujec |
Ostatni odcinek tego fragmentu trasy na Kasprowy Wierch jest łagodny, niestety pełen świadectw ingerencji człowieka (fot.17). Na dole widać wyciąg i trasę narciarską, tak dyskusyjną z punktu widzenia potrzeby ochrony świstaków.
fot. 17
fot. Piotr Wujec |
Oglądając się wstecz widzę przebytą drogę z widocznej daleko Kondackiej Kopy (fot.18) a następnie wchodzę między gwarny tłum na Kasprowym mijając oznaczenie szlaków (fot.19).
To taki moment gdy rozumiem sygnalizowane przed 2013 rokiem obawy, mających odwagę je wygłaszać pracowników TPN, co do zagrożeń dla przyrody związanych ze zwiększeniem ilości osób wwożonych na Kasprowy (nowe większe wagoniki).
Szkoda, że podczas zwiększania przepustowości tej kolejki oraz jej prywatyzacji, czyli przed 2013 rokiem, pomimo ryzyk dla przyrody Tatr, z tego co pamiętam, zabrakło protestów wszelkiej maści organizacji "ekologicznych"... To był dla każdego z nas dobry przykład z tematu "niezależne" ruchy a wielki kapitał:)
Dobrze, że przy tej okazji mieli odwagę parę lat temu protestować niektórzy działacze samorządowi z Zakopanego oraz pracownicy TPN.
18. Patrząc wstecz widzę przebytą drogę. Kasprowy Wierch. fot. Piotr Wujec |
19. Pod samym Kasprowym gdzie zaczyna się strefa zadeptanych Tatr. fot. Piotr Wujec |
Dokonany przed kontrowersyjną prywatyzacją remont i zwiększenie przepustowości Kolejki na Kasprowy Wierch, zdaniem TPN, groziło "zadeptaniem" tej części grani, która przylega do stacji kolejki. Zdanie przyrodników i TPN było sygnalizowane w części odważnych mediów w tym kwartalniku "Tatry", już na etapie planowania remontu przez PKL, która to spółka wówczas należała do Skarbu Państwa. Owszem w dobie prywatyzacji stracił posadę Dyrektor TPN, który te obawy wyrażał, co nie zmieniło faktu ich zasadności.
Czas pokazał, że ryzyko podnoszone wówczas przez TPN okazało się realne dziś, po zwiększeniu przepustowości Kolejki na Kasprowy.
Bardzo mnie cieszy odkupienie przez obecny polski rząd od obcego kapitału zabytkowej Kolejki na Kasprowy Wierch. Została ona sprywatyzowana w 2013 roku pomimo protestów przyrodników oraz górali, pomimo faktu, że została ona wybudowana w okresie kapitalistycznej II RP przez Państwo Polskie, jako polska państwowa narodowa inwestycja, z założenia.... państwowa po wsze czasy.
Podsumowując marsz czerwonym szlakiem główną granią Tatr.
To jest ten marsz pełen miłych doznań i widoków (fot.20).
fot. Piotr Wujec |
Marsz od Kondratowej Kopy przez Goryczkową Czubę jest miłym doświadczeniem, wymaga jednak dobrego obuwia oraz odpowiednio dużego zapasu wody pitnej. No a ja, na przykład, na tym szlaku czułem widoczną radość:)
Dziękuję za poświęcony czas na czytanie.
Piotr Wujec
Piotr Wujec
Układ bloga
Mój blog jest podzielony na kilka tematów, tym samym wpisz w wyszukiwarkę bloga temat:
- "Mazowsze", o ile interesuje Ciebie Mazowsze, w tym Puszcza Kampinoska,
- "góry" o ile interesują Ciebie góry od Teneryfy, poprzez Karkonosze, Gorce i Beskidy po Tatry,
- "Siadaj proszę pogadamy" o ile chcesz poczytać o geopolityce, np. o Katalonii;
- "lotnictwo", nazwa opisuje celnie temat cyklu wpisów;
- "polskie konstrukcje", o ile chcesz poczytać o nich racząc się zdjęciami.
- "Taktyka", jeśli chcesz ją poznać od stosowanej przez falangę hoplitów starożytnej Grecji, poprzez legiony rzymskie, rycerstwo podczas średniowiecznych walk Anglików z Francuzami, Burów podczas Wojny Burskiej, po organizację obrony przeciwlotniczej Polski w 1939 roku.
- "Warszawa" to historie i zdjęcia na temat mojego miasta;
- "Mazury" zakres oczywisty:)
- "photoblog Piotr Wujec", to po prostu moje zdjęcia.
Zapraszam do lektury
Piotr Wujec
O autorze: Piotr Wujec - pasjonat łażenia po górach i żagli (sternik jachtowy), miłośnik rodzinnego miasta Warszawy, pasjonat lotnictwa, ukończył Zarządzanie Infrastrukturą Lotniczą na Wydziale Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki, Prawo Lotnicze na Uczelni Łazarskiego oraz kurs szybowcowy Aeroklubu Warszawskiego.
Zawodowo Piotr Wujec jest prawnikiem, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego, doktorantem w Instytucie Prawa Upadłościowego i Restrukturyzacyjnego Uczelni Łazarskiego.
Na blogu w zakładce góry ukazały się poniższe wpisy:
Dolina Kondratowa ciekawostki. Tatry Zachodnie. Tatry
XIII
Roque del Conde, Pierwsza próba. Teneryfa
Dolina Olczyska, Polana Olczyska, Tatry XII
Dolina Łomniczki. Karkonosze
Cmentarz Żydowski w Rabce. Gorce IV.
Pięć Stawów Sentymentalnie. Tatry Wysokie XI.
Dolina za Mnichem. Tatry Wysokie IX.
Polski Grzebień cz.2. Tatry Wysokie VIII.
Tatry Wysokie VII. Topografia Tatr Wysokich cz.1.
Hala Kondratowa w warunkach zimowych. Tatry Zachodnie.
Tatry VI. listopad 2016
Polski Grzebień cz.1. Tatry Wysokie V.
Szumiąca. Gorce II. Rabka - pętla nad doliną szczytami
Gorców i Beskidu Wyspowego, cz. 2
Kubuś. Ballada. Tatry Wysokie
Gorce I. Pętla nad Doliną Rabki szczytami Gorców i
Beskidu Wyspowego cz.1.
Rusinowa Polana przez Wołoszyn. Tatry Wysokie IV.
Morskie Oko. Tatry Wysokie III.
Dolina Pięciu Stawów Polskich. Tatry Wysokie II.
Przełęcz Liliowa, Tatry Wysokie I.
Zapraszam do lektury
Piotr Wujec
O autorze: Piotr Wujec - pasjonat łażenia po górach i żagli (sternik jachtowy), miłośnik rodzinnego miasta Warszawy, pasjonat lotnictwa, ukończył Zarządzanie Infrastrukturą Lotniczą na Wydziale Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki, Prawo Lotnicze na Uczelni Łazarskiego oraz kurs szybowcowy Aeroklubu Warszawskiego.
Ciekawe i ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń