7,92 mm ckm wz. 30 polski pomysł na zmiany. Polskie konstrukcje 27.
Dziś opiszę jak polscy konstruktorzy zmienili amerykańskiego projektu ckm, do tego stopnia, że powstał nowy typ ckm.
Wprowadzenie
Wojsko Polskie po odzyskaniu niepodległości (1918 r.) używało wielu typów ckm (ciężki karabin maszynowy), w tym Ckm Maxim wz. 08, który miał za wiele części, bo aż 230!!!
Ilość części ma znacznie…
Jak uczy historia wojen broń używana w polu musi być jak najmniej zawodna, mieć możliwie mało części, być poręczna i bezpieczna dla żołnierza, nie mylić z wrogiem… dla wroga ma być groźna.
ckm wz. 30 7,92 mm, fot. Piotr Wujec AD 2018 |
Powody modernizacji WP od 1927 roku
Po zamachu majowym (1926 r.), zgodnie z wolą Marszałka Piłsudskiego, rząd polski zajął się unowocześnianiem Wojska Polskiego (WP), gdyż to wojną manewrową WP odparło najpierw agresję ukraińską na Małopolskę w 1918 roku, a potem Bolszewicką w 1920 roku.
O tym jak Marszałek Piłsudski po Zamachu Majowym (1926 r.) zajął się unowocześnieniem WP i uwolnieniem polskiej armii od dominacji obcych krajów (Francji) napisałem w tym moim wpisie:
https://wujec.blogspot.com/2019/03/star-wz-36-wynik-systemowego-uwalniania.html
Jak doszło do skonstruowania ckm wz. 30?
W ramach szukania sposobów na unowocześnienie WP w 1927 roku polska armia ogłosiła konkurs otwarty na projekt nowego ckm dla WP.
W 1927 roku naprawdę komisja zbadała każdy zgłoszony rodzaj ckm, w przeciwieństwie do „konkursów” przed Zamachem Majowym, gdy z zasady wygrywali francuscy producenci.
Uspokajam czytelników znam zasady działania mocarstw teraz i zawsze, ja nie mam pretensji do Francji. Wiadomo, że każde mocarstwo po to ma kraje od siebie zależne aby im sprzedawać swój sprzęt, za dużą cenę, celem wsparcia przemysłu mocarstwa kosztem podatników kraju zależnego.
Wracając do 1927 roku
W trakcie tego konkursu okazało się, że najlepsze parametry (niezawodność, wytrzymałość, zasięg, szybkostrzelność, itd.) miał ckm Browning-Colt wz. 17, była to doskonała konstrukcja, dzięki niej John Browning opatentowując go w 1901 r. przeszedł do historii gdyż wariant tego ckm, tj. M1917 byl używany z powodzeniem przez armię amerykańską podczas II Wojny Światowej, Wojny Koreańskiej, aż po Wojnę w Wietnamie!
Tutaj pojawił się problem, mianowicie ten ckm ani przez konstruktora, ani przez producenta nie został objęty ochroną patentową w RP, co odkrył i wykorzystał inż. Jan Skrzypiński Dyrektor PWU Fabryki Karabinów (odważny polski konstruktor herbu Zaremba pochodzący z Mazowsza, z okolic Radzymina, który odmowę współpracy z Nimcami przypłacił śmiercią w grudniu 1939 roku).
Przypominam, że inż. Skrzypiński wspólnie z inż. Wilniewiczem opracowali pistolet VIS wz. 35 oraz pistolet maszynowy 9 mm Mors, o polskim pistolecie vis napisałem w tym moim wpisie:
https://wujec.blogspot.com/2018/02/vis.html
Brak było wówczas szans na pozyskanie licencji (zgody) na produkcję tego ckm w Polsce. Nasi przodkowie wiedzieli, że najważniejsze to produkować dla siebie broń u siebie. W tej sytuacji polski rząd zdecydował aby nad tym ckm pochylili się polscy konstruktorzy.
Wynik prac
Konstruktorzy z warszawskiej fabryki PWU Fabryka Karabinów zdecydowali się w dużym stopniu przerobić ckm Browning-Colt wz. 17 poprzez:
1) zwężenie obwodu a zarazem wydłużenie chłodnicy,
2) wydłużono lufę, a tym samym ckm do 1200 mm,
3) zastosowano inny chwyt (pistoletowy) na tylcu,
4) zmieniono celownik na polskiej konstrukcji:
na lufie szczerbionowy metryczny (przypominam w US brak jest systemu metrycznego),
na klapie zamka solidny krzywiznowo - ramieniowy mocowany na cztery nity,
5) odmiennie skonstruowali Polacy spust, niestety bez kabłąka języka spustowego, a tym samym duże było ryzyko przypadkowego strzału,
6) przystosowano broń do innej amunicji, czyli tzw. „mauserowskiej” stosowanej w WP;
7) zastosowana została podziałka listwy celownika do 300 do 2000 m, skok co 100 m, tymczasem w niemieckim ckm Maxim wz. 08 była podziałka od 400 do 2300 m.
Widać polskiej konstrukcji chwyt pistoletowy i spust, ckm wz. 30, fot. Piotr Wujec AD 2018 |
Powyżej napisałem to co ja wyłapałem z materiałów źródłowych (autorzy książkowych monografii o broni strzleckiej, m.in. Marek Czerwiński, Chris Chant, Jarosław Strenkowski)
Ciekawy i duży zakres zmian, do tego wymyślony w ponad rok!
Co jeszcze ciekawego?
Polscy inżynierowie zastosowali okładziny drewniane gładkie przytwierdzone tylko dwiema śrubami. Pod kontem celowniczego użyto wygodne w użyciu okładziny chwytu z korka.
Do zabudowy czoła chłodnicy, które podczas przenoszenia broni przez specjalną rękawicę mógł ujmować celowniczy lub inny żołnierz drużyny ckm, użyto mosiężnej dodatkowej okalającej chłodnicę zabudowy.
Ile powstało 7,92 mm ckm wz. 30?
Ciekawa jest skala produkcji tej broni w warszawskiej fabryce (niestety zlikwidowanej ponad 10 lat temu). W 8 lat PWU Fabryka Karabinów wyprodukowała aż 8 tysięcy ckm wz. 30 wraz z podstawami do nich. Pierwsza partia ckm wz. 30 próbna powstała w 1931 roku celem prowadzenia ich prób w lato 1931 roku.
Podstawy
Ckm wz. 30 produkowano z trzema rodzajami podstaw, tj. wz. 30, wz. 34, wz. 36.
Każda z podstaw była przystosowana dla innego rodzaju broni, tj.: piechoty, kawalerii i opl.
Na moich zdjęciach jest ckm wz. 30 na podstawie zaprojektowanej dla opl.
Też ten typ ckm jest na moim zdjęciu z 2017 roku w tej mojej publikacji:
https://wujec.blogspot.com/2018/05/obrona-przeciwlotnicza-warszawa-1939.html
Ckm. wz. 30 widoczny dobrze opisany powyżej polski celownik z podziałką, fot. Piotr Wujec AD 2018 |
Inne dane o ckm wz. 30
Szybkostrzelność
teoretyczna – 600 strzałów na minutę,
praktyczna – 400 strzałów na minutę.
Zasilanie
parciana taśma nabojowa mieszcząca 330 nabojów 7,72 mm
Ciężar ckm wz. 30 wynosił aż 29 kg.
Podsumowując
Ckm wz. 30 sprawdził się w 1939 roku znajdując się na wyposażeniu wszystkich polskich jednostek. Oczywiście była to broń ciężka i chłodzona wodą, w tym zakresie odbiegając od niemieckiej konstrukcji ckm chłodzonych powietrzem (MG 34).
Mając jednak na uwadze inne okoliczności stosowania ckm na podstawie (głównie obrona) od stosowania lkm i rkm (lekki karabin maszynowy i ręczny karabin maszynowy), to duża masa ckm ułatwia celowanie i zwiększa zakres skutecznego ognia. MG 34 na podstawie miał wagę 33 kg a ckm wz. 30 tylko 29 kg, co ważne w wersji kawaleryjskiej naszej konstrukcji ckm ważył tylko 17 kg z podstawą!!! To jest zresztą inny temat nie na ten wpis.
W dobie tak wielkiego zagrożenia dla naszej Polski publikuje ten wpis ku pokrzepieniu, na zasadzie „można? Można!”.
Dziękuję za uwagę
Piotr Wujec
Komentarze
Prześlij komentarz
Informuję.
Na swoim blogu toleruję w komentarzach każdą opinię, jest mi obca poprawność. Poprawność to zabójczyni wolności.
Czy cenzuruję komentarze?
Nie. Cenzura jest zakazana w Konstytucji RP.
Ja cenię sobie wolność słowa i prawo.
Na blogu usuwam wulgarne komentarze.
Proszę unikajmy wulgaryzmów.
Podsumowując.
Informuję o możliwości zaniechania publikacji na moim blogu komentarzy o treści wulgarnej.