Piekło i źródło w Dolnie Małego Szerokiego. Tatry 37.

Piekło jest rejonem kojarzącym się ze śmiertelnymi lawinami na szlaku niebieskim schodzącymi na szlak spod Giewontu. Warto wiosną zobaczyć ten fragmenty Doliny Małego Szerokiego idąc pętlą z Kondratowej przez Kondracką Kopę i Kondracką Przełęcz.


Ujęcie wody na moim poniższym zdjęciu ochładza widok na Ogród położony nad Piekłem. No a wszystko to pod Giewontem. Dają do myślenia nazwy zakamarków Tatr. Nazwy oddają charakterystykę tych miejsc. 

Wiosna tak wilgotna w Tatrach daje soczyste otocznie pełne koloru nadziei – zieleni. Dynamicznie zmieniająca się pogoda dodaje uroku marszowi.


Źródełko w Piekle pod Giewontem w Dolinie Małego Szerokiego. 
autor Piotr Wujec



Miałem przyjemność zrobić tą pętlę w czerwcu 2022 r. przy typowej dla czerwcowych Tatr deszczowej pogodzie. Zrobiłem tą pętlę z obawą przed za dużą ilością ludzi na szlaku z Giewontu. Jak czas pokazał obawą bezzasadną.


Opis trasy i doznań:)

Po dotarciu z Doliny Kondratowej (szlak zielony) na zamgloną Kondracką Kopę (2005 m n.p.m.) odbiłem szlakiem żółtym na Kondracką Przełęcz. Wówczas idąc Mnichowym Upłazem doceniałem piękny widok z góry na schodzące się doliny poniżej (Dolina Kondratowa i Dolina Małego Szerokiego), gdzie zmierzałem, vide zdjęcie widoku i mapa poniżej.


Widok z Mnichowego Upłazu na styk Doliny Kondratowej i Doliny Małego Szerokiego.
fot. Piotr Wujec AD 2022

opisywany rejon



Moim zdaniem Mnichowy Upłaz jest miejscem gdzie momentami można poczuć się jak na bieszczadzkich Połoninach, podziwiając wiosenne kwiaty Tatr, vide:

https://wujec.blogspot.com/2023/01/przystojny-mak-alpejski-obok-pieknej.html

https://wujec.blogspot.com/2022/11/penik-siedmiogrodzki-kwiaty-tatr.html


Miła niespodzianka

Natomiast sama Kondracka Przełęcz miło mnie zaskoczyła brakiem turystów, mimo bliskości Giewontu. Góry z pięknym zabytkowym krzyżem postawionym przez Górali w 1901 roku z inicjatywy zakopiańskiego proboszcza Kazimierza Kaszlewskiego.

Kondracka Przełęcz to urocze miejsce, oczywiście gdy brak tam tłumów.


Kondracka Przełęcz.
fot. Piotr Wujec AD 2022



Dolina Małego Szerokiego

Dolina Małego Szerokiego w uroczy sposób schodzi spod Kondrackiej Przełęczy. Tutaj widać zmianę skał, z wapieni typowych dla masywu Giewontu na kwarcytowe piaskowce, które ciekawie wyglądają spod kosodrzewiny patrząc na turystę…

Szlak niebieski idący Doliną Małego Szerokiego uroczo się wije dając widok na Tatry Wysokie otaczające Dolinę Gąsienicową.


Widok z Kondrackiej Przełęczy na Dolinę Małego Szerokiego.
autor Piotr Wujec AD 2022

Widok z Kondrackiej Przełęczy na Dolinę Małego Szerokiego.
autor Piotr Wujec AD 2022




Prowadzi szlak niebieski do Piekła, małej kotlinki w cieniu wyniosłych Kondratowych Baszt.

Do piekła schodzi „droga dla lawin” w postaci Kurskiego Źlebu oraz Świńskiego Źlebu na stokach Giewontu, a z drugiej strony lawiniska spod Kondratowej Baszty.

W warunkach letnich, w cieniu Kondratowych Baszt, można miło odpocząć nad Piekłem przy źródełku o smacznej wodzie. Jak to brzmi:) proponuję posłuchać ciszy Tatr i tego co szumi do uszu źródełko:





Źródełko z widokiem na Piekło.
fot. Piotr Wujec AD 2022

fot. Piotr Wujec AD 2022


Idąc poniżej Piekła widzę miejsca schodzenia lawin, czyli: Koński Źleb i Krówski Źleb.

Oba schodzące ze stoków Długiego Giewontu. Oba te źleby, jak i niebieski szlak, podobno warto omijać od lutego do kwietnia, z powodu zagrożenia lawinowego. Z drugej strony po lewej ręce widzę (zdjęcie poniżej) Kondracką Kopę i Przełęcz pod Kopą Kondracką, które pokonałem już tego samego dnia.


fot. Piotr Wujec



Natomiast poniżej wyżej opisanych źlebów schodzących z Długiego Giewontu las się przerzedza, zaczyna się morena denna a tym samym teren jest mniej stromy. 


Polana Kondratowa 
autor Piotr Wujec



Szlak prowadzi mnie tutaj na piękną widoczną powyżej Polanę Kondratową, o której lubię myśleć, pisać i marzyć o powrocie w jej progi, jak widać po ilości o nie wpisów:

https://wujec.blogspot.com/2024/06/od-wrzesnia-2023-r.html

https://wujec.blogspot.com/2018/10/dolina-kondratowa-ciekawostki-tatry.html

https://wujec.blogspot.com/2017/12/hala-kondratowa-tatry-wysokie-listopad.html

https://wujec.blogspot.com/2022/11/jelenie-tatrzanskie-czy-to-sa-jeszcze.html


Podsumowując

Miło jest mi wspominać wiosenne Tatry, szczególnie teraz w grudniowy ziąb gdy siedzę „z katarem” chory w domu:). 

Serdecznie moim czytelnikom polecam Tatry, o każdej porze roku są to warte zobaczenia góry.

Dziękuje za uwagę

Piotr Wujec

Komentarze

Najczęściej czytane. EN. The most read posts on my blog.